 Wysłany:
Pią 19:28, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
||
|
| Wysłany:
Pią 15:59, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
| Bez wątpienia zadupie. Ino to wiocha uzdrowiskowa. Ceny są tu wyższe niż w Bydgoszczy. Zwłaszcza spożywki, ubrań i benzyny.
Byłem ostatnio w Big Starze w Inie i gadałem ze sprzedawczynią, bo zdziwił mnie tak kiepski wybór szmat. Powiedziała, że to co nie sprzeda się w Bydgoszczy (nawet w promocji) jest kierowane do Inowrocławia. Dziwi mnie też wspaniały projekt zabudowań słynnego Rąbina--> Najpierw Champion, potem Kaufland, a teraz Netto pomiędzy. Wszystkie w odległości nie większej niż 1km. |
| Wysłany:
Wto 17:21, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
Zalezy co dla Ciebie normalny koncert  Ja to moje zadupie lubie Poza tym bardziej sie docenia nawet koncert jakiegoś leśnego licha gdy sie jest niedostatek W Poznaniu jest przesyt i nawet sie nie chce chodzić, wiec ciężko ekipe zebrać, a na naszym zasupiu co nie zagra, wszedzie znajomi |
| Wysłany:
Wto 16:24, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
| Moim zdaniem - zadupie
Dlaczego? głównie dlatego, że nie ma normalnych koncertów - a jak są to bardzo rzadko. Taki jest mój wyznacznik "Big city" jak to Kychu napisał |
| Wysłany:
Wto 10:56, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
| Inowrocław to moje ukochane zadupie i mam nadzieje, ze nim pozostanie. W paru miejscach bym tylko zaorał rózne beznadziejne dekoracje czy kolorowe budki(np te "fontanne" z rynku). Jedyne co mi sie marzy, to by sklep hobby szerzej zajął sie ASG i militariami. Poza tym lubie to moje zadupie Niestety moje odczucia są troche zniekształcone przez tęsknote, bo na codzień siedzie w Poznaniu(którego z kolei nie lubie). |
| Wysłany:
Pią 18:22, 06 Sty 2006 Temat postu: |
||
Empik jest też w Toruniu, w Galerii Copernicus (chyba od 23 XI). Co do szybkości łącza to akurat w większym mieście w naszym województwie też nie ma, aż tak dużego wyboru ponieważ providerzy tacy jak np. Dialog działają gł. na południu Polski. Ewentualnie chello z UPC (dostępne w Bydgoszczy) może być konkurencyjne, gdyż ma dobrą cenę i niezły transfer. Jeśli chodzi o sieci Wi-Fi to w dużych miastach na pewno jest w czym wybierać. Np. w W-wie jest kilkaset takich sieci i ciągle ich przybywa. U mnie w takiej małej wiosce są dostępne 3 takie sieci. Transfer porównywalny z Neo (minusem jest zła pogoda, gdyż wtedy jest słaby sygnał lub wogóle go nie ma) ale za to cena jest ponad 2x mniejsza od ceny Neo. |
| Wysłany:
Pią 17:38, 06 Sty 2006 Temat postu: |
| Byłem dzisiaj w "Stopklatce" i jestem poruszony.
Pub pierwsza klasa - bardzo, ale to bardzo polecam, przypuszczam, że większość młodzieży będzie w szoku stykając się z takim standardem Pubu
dziękuję za uwagę : sir_FoX |
| Wysłany:
Pon 15:39, 02 Sty 2006 Temat postu: |
| Inowrocław? Lubię, pewnie przez to, że mieszkam na prawdziwym zadupiu 10 razy mniejszym od Ina. Rzeczywiście brakuje czegoś takiego jak Empik i dużo osób o tym mówi. Brakuje mi też mimo wszystko kilku sklepów z różnym rzeczami. Co do wypożyczalni to nie jestem raczej wielbicielem oglądania filmów, więc mi tego nie brakuje, bo jak narazie starczą mi wszystkie odcinki Rodziny Soprano na DVD. Jeśli chodzi o Kubricka to mam tą ekskluzywną kolekcję, w którą wchodzą filmy: Lolita, Barry Lyndon, Mechaniczna Pomarańcza, Oczy Szeroko Zamknięte, Full Metal Jacket i Lśnienie, a wszystko w ładnym metalowym pudełeczku Jeśli chodzi o kluby to jest optymalnie. Brakuje mi wyżej wspomnianej obwodnicy i jakiś ławeczek w ciepłym miejscu |
| Wysłany:
Nie 22:12, 01 Sty 2006 Temat postu: |
| Brak Empiku :/ |
| Wysłany:
Sob 0:20, 31 Gru 2005 Temat postu: |
||
ale frajda na letnich oponach jest 
Inowrocław: - Brak dużego centrum handlowego - miejmy nadzieje, że powstanie coś w rodzaju mniejszej wersji Galerii Pomorskiej czy Copernicus. Ludzie, którzy jeżdża do Bydgoszczy, Torunia czy Poznania zaoszczędziliby i kupowali na miejscu zamiast wybierać się do większych miast na zakupy. - Brak obwodnicy - to jest bolączka, bo miasto chce pozostać Uzdrowiskiem, a tranzyt jedzie przez centrum. Dla mnie jest to najważniejsza inwestycja z jaką powinien się zmagać Urząd Miasta. - Brak miejsca tętniącego życiem wieczorami w weekendy. Mamy kilka klubów. Obecnie otworzono nowy PUB na "Królówce" (mam zamiar go odwiedzić po nowym roku - podobno genialne miejsce) - nazywa się STOP KLATKA. Mam nadzieję, że spełni moje oczekiwania i będę mógł pochwalić się przed przyjezdnymi, że w Inowrocławiu jest jednak takie miejsce gdzie można spędzić jakoś wieczór w weekend. Z zauważalnych przeze mnie plusów to bardzo dobrze, że powstało lodowisko - rodziny mogą sobie umilić czas przez taką rozrywkę. Do głównych przyszłorocznych inwestycji w Inowrocławiu należy wybudowanie basenu i lodowiska przy gimnazjum nr 1. Będziemy mieli nowoczesną pływalnie.
Pamiętajcie, że najłatwiej jest narzekać, ale żeby samemu coś wymyślić to już trudniej. Fantazji życzę w Nowym Roku.
pzdr. ak |
| Wysłany:
Pią 23:39, 30 Gru 2005 Temat postu: |
Wiem  Czytałam sobie już trochę o tym Hmm.. jazda w nocy? Brzmi dość ciekawie Zobaczymy jak będzie w praktyce ... No ale nic, trza dać radę i się nie poddawać Zresztą jeszcze mam trochę czasu |
| Wysłany:
Pią 22:29, 30 Gru 2005 Temat postu: |
| Madzia to życzę Ci powodzenia w zdawaniu na nowych zasadach i postaraj się w nic nie uderzyć w takim śniegu bo nie dobrze sie jeździ. :/ |
| Wysłany:
Pią 19:15, 30 Gru 2005 Temat postu: |
| Nie lubie ;P |
| Wysłany:
Pią 17:56, 30 Gru 2005 Temat postu: |
| Technicznie rzecz biorąc - średniej wielkości miasto z dość sporą liczbą ludności jak na swoje rozmiary.
Praktycznie rzecz biorąc - zadupie. Wystarczy przypomnieć sobie jakie emocje budziło otwarcie McDonalda, nowego kina, czy nawet niekiedy zwykłego supermarketu. W większych miastach takie coś nie byłoby niczym nadzwyczajnym. O braku uczelni nawet nie wspominam. Jak dla mnie upierdliwy jest na przykład brak porządnych dostawców internetu, bo ze względu na stosunkowo małą ilość potencjalnych odbiorców, mało która firma się tym interesuje, a brak konkurencji prowadzi do tego, że ceny są, jakie są. Za miesięczny koszt stałego łącza, miałbym w większym mieście pewnie 1MB/s, albo więcej. A mam 1/4 tego. Inna denerwująca rzecz - brak sklepów, w których mógłbym kupić filmy na DVD, czy gry komputerowe. W takiej sytuacji pozostaje tylko jechać do Empiku (najbliższy jest w Bydgoszczy), albo złożyć zamówienie przez internet. W obydwu przypadkach do ceny filmu trzeba doliczyć koszt paliwa / biletu / przesyłki. i nna ciekawa rzecz - w Inowrocławiu nie ma żadnej naprawdę porządnej wypożyczalni kaset video (chyba, że na Rąbinie, tam nie szukałem). Oczywiście wszędzie dostaniesz wszystkie American Pie, czy najnowszy film z Angeliną Jolie, ale poszukaj gdzieś zbioru filmów Lyncha, Kubricka, czy Hitchocka. Pytam się kiedyś w Non Stopie, czy mają Ojca Chrzestnego. W odpowiedzi usłyszałem, że mają tylko trzecią część (najsłabszą z całej trylogii), bo dwie pierwsze były za drogie i nie opłacało im się kupować. No i bezrobocie jak w popegieerowskiej wsi. :P |
| Wysłany:
Pią 17:53, 30 Gru 2005 Temat postu: |
| Uczelni w Inie nie ma ale porządne LO jest 3LO |